Pogoda straszna w porównaniu do ostatnich dni i mało czasu bo do pracy na 12 więc bieganie po KPN . Tylko noga trochę dokuczała po wczorajszym przypaleniu.
Wieczorem poszedłem na salę zapowiadało się że będzie nas mało a tu miła niespodzianka i było nas 10 . Najpierw rozgrzewka a potem koszykówka, drużyna w której grałem wygrała . Tydzień temu Damian skręcił kostkę ja mijałem tylko obitą łydkę przez kolegę , w środę trochę mi dokuczała przy chodzeniu . Ale było fajnie, będe za dwa tygodnie bo tak pozwala mi praca .
Mijały być kilometry ale pogoda mi nie pozwoliła i niestety siłownia Rozgrzewka rowerek 5 min Suwnica 4x20x80kg Przysiady 5x20x40kg Zginanie nóg leżąc na brzuchu 5x20x4 Damian Wykroki z ciężarkami 5x20 2x 16kg Ściąganie do klatki 5x20x42kg Wyciskanie 3x10 1x7x60kg Wiosłowanie siedząc 5x20x42kg Prostowanie nóg siedząc 4x20x4 Damian 1x20x5 Triceps na wyciągu 4x20x36kg Brzuszki na ławce 5x20 ćwiczenie na łydki 5x20x80kg
Pogoda dzisiaj fatalna i mijałem mało czasu bo w pracy w piątki zmienili mi godziny pracy wiec postanowiłem pobiegać to też mnie troszkę zmęczy i pomoże przed sezonem. Biegało się super i nic nieobli powinno być dobrze .
Rafał zebrał ekipę na czwartek i udało się ,wystartowaliśmy o 8 rano od Roberta do KPNu w czterech ja ,Robert,Rafał i Marek . Na samym początku Robert zaliczył niezłego glebiacza potem już normalnie. Marek dotarł z nami do Julinka potem Robert zawrócił bo mijał ograniczenia czasowe a ja z Rafałem dalej do Zamczyska i powrót od Szymanówka do Kępiastego Rafał wpadł na pomysł że założymy ślad tylko że ślad miejscami mijał szerokości metra dwudziestu a dalej dziesięć centymetrów bo droga była tak zjeżdżona przez konie i sanie. I wyglądaliśmy jak paralitycy na biegówkach na tym odcinku . Ale zabawa była przednia i troszkę się przeciągnęliśmy.
Pierwsza siłownia w 2011 roku .Większy standard . Rozgrzewka rowerek 5 min Suwnica 4x20x80kg 1x5x170kg i 1x5x180kg po ćwiczeniach Przysiady 5x20x40kg Zginanie nóg leżąc na brzuchu 5x20x4 Damian Wykroki z ciężarkami 5x20 2x 16kg Ściąganie do klatki 5x20x42kg Wyciskanie 3x10 1x7x60kg Wiosłowanie siedząc 5x20x42kg Prostowanie nóg siedząc 4x20x4 Damian 1x20x5 Triceps na wyciągu 4x20x36kg Brzuszki na ławce 5x20 ćwiczenie na łydki 5x80kg
Dzisiaj troszkę się pomęczyłem i praktycznie bez odpoczynku od stanowiska do stanowiska byłem sam na siłowni jak wychodziłem to jeszcze nikt nie przyszedł . Na początek standard .Rozgrzewka rowerek 3 min i steper 3min Suwnica 4x20x80kg 1x7x180 po wszystkich ćwiczeniach Przysiady 4x20x40kg Zginanie nóg leżąc na brzuchu 1x20x5 Damian i 3x20x4 Wykroki z ciężarkami 4x30 2x 19kg Ściąganie do klatki 4x20x42kg Wyciskanie 3x10 1x7x60kg Wiosłowanie siedząc 4x20x42kg Prostowanie nóg siedząc 4x20x42kg Triceps na wyciągu 4x20x36kg Brzuszki na ławce 4x20 ćwiczenie na łydki 4x10 Damian Wiosłowanie stojąc 4x20x36kg
Poranek bardzo rześki ale postanowiłem że trzeba się rozruszać i ubrałem się i na biegówki .Śnieg jest strasznie zamarznięty i po rozchodzonych ścieżkach cierzko ale jak dobiegłem do Julinka to już w porządku . Cały czas prószył mały śnieżek i ślizgało się fajnie dobiegłem do Łubca i nawrotka po swoim śladzie i było już naprawdę fajnie . Dobiegłem do Julinka i odbiłem na pole szkółki leśnej obiegłem je do o koła naprawdę super bo tam śnieg niepodeptany i zamarznięty naprawdę szybko tam było i dalej do domu już standardowo . Nie miałem dzisiaj problemów z wypinaniem nart .
Po jedzeniu i ruszaniu się spacerowym krokiem tylko,przyszła pora na rozruch bo przed świętami było 86 kg a po świętach 88 kg ale już oki bo jak robiłem wpis to 87 kg . Powoli obniżenie spada ale spada do wiosny jeszcze troszkę czasu to powinno być dobrze i nie będę ciągnął zbędnych kilogramów pod górę he he . Standardowa siłownia to co ostatnio . Rozgrzewka rowerek 5 min Suwnica 4x20x60kg Przysiady 4x20x40kg Zginanie nóg leżąc na brzuchu 4x20x40kg Wykroki z ciężarkami 4x30 2x 16kg Ściąganie do klatki 4x20x42kg Wyciskanie 3x10 1x7x60kg Wiosłowanie siedząc 4x20x42kg Prostowanie nóg siedząc 4x20x42kg Triceps na wyciągu 4x20x36kg Brzuszki na ławce 4x20 ćwiczenie na łydki 4x80kg
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION