Szybki trening z rana ,sama przyjemność ,tylko na Roztoce Leśnik chciał mnie zatrzymać i krzyczał żebym zawrócił na szlak ale musiał by nie załapać a też był rowerem i nawet nie próbował he he. Leszno-Łubiec-Nasze Górki-Roztoka-Nowe Górki-Wiersze-Bez Szlaku-Karczmisko-Palmiry i taki sam powód.
Dzisiaj wybrałem się na dłuższy trening .Tylko straszna susza w lesie a tak to fajnie .Leszno-Grobla-Zamczysko-Górki-Stara Dąbrowa-Cebulice-Czeczotki-Palmiry-Łomianki-Pociecha-Karczmisko-Zaborów Leśny-Ławy-Roztoka-Łubiec-Leszno.
Dzisiaj wcześniej skończyłem pracę i potem ma rower ,do Palmir. Leszno-Łubiec-Nasze Górki-Roztoka-Nowe Górki-Wiersze-Bez Szlaku-Karczmisko-Palmiry i Taki sam powrót .
Miało być Giga ale było Mega wytrzęsło mnie po korzeniach i plecy bolały od 30 km więc z bastowałem bardzo szybko płasko i mokro . Bo z nieba leciało od startu do mety .Jechało się dobrze wyprzedziłem całą moją drużynę i dużo ludzi których znam . Efekt 110 open i 40 w kategorii M3. I awansowałem do 2 sektora. Straty ,zgubiłem licznik sigma 1106 .
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION