Dzisiaj wolne to jazda za widoku ,ładny dzień tylko wietrzny . Plan prosty najpierw pod wiatr do Wieruchowa, miejscami było ciężko tylko 16 km/h .Po skręceniu w kierunku Babic to sama przyjemność wiatr w plecy,dalsza droga mijała szybko Lipków-Mariew-Zaborów-Leszno.
Od razu po pracy jeszcze za widoku już dawno tak w tygodniu nie jeździłem ,wiec to wykorzystałem .Leszno-Pilaszków-Strzykuły-Babice-Zielonki-Lipków-Zalesie-Mariew-Zaborów-Leszno.
Wyjechałem po pracy i było milutko do momentu zawrócenia w stronę domu bo okazało się że wieje i znów na polach koło Pilaszkowa najgorzej.Leszno-Pilaszków-Wieruchów-Pogroszew-Borzęcin-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Leszno
Dzisiaj sms od Damiana biegasz o 14 ,to się oczywiście zgodziłem bo to okres przygotowawczy już zaczęty .Wystartowaliśmy z Marianowa i po KPN w sumie wyszło 9 km 800 metrów bez przystanku ,jak na początek w czasie 1 godzina 15 minut.Cala traska przegadana .
Razem z Rafałem Żelazowa Wola i powrót. Rafał trzymał się dzielnie,po drodze 2 psiaki biegały sobie luzem jeden z nich nas pogonił troszkę na Mostkach .
Dzisiaj przed pracą mała rundka i o dziwo spotkałem na Roztoce stadko kóz które pasły się w środku lasu .Pogoda taka sobie mgliście i zaczeł padać deszczyk jak wracałem .
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION