Razem z Rafałem Żelazowa Wola i powrót. Rafał trzymał się dzielnie,po drodze 2 psiaki biegały sobie luzem jeden z nich nas pogonił troszkę na Mostkach .
Komentarze (4)
W porównaniu do mnie to obaj zanudzacie, tzn. zamulacie :)
Po pierwsze jeździsz 2 razy w tygodniu w tym raz do pracy . Po drugie jak byłem z Rafałem u ciebie to szykowałeś się do snu . Po trzecie wystarczy że Rafał zamulał he he dzisiaj umiera.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION