Do Błażeja w Grodzisku po nowe stery i s powrotem .Droga tylko zjedna przygodą w Błoniu chciał mnie rozjechać kierowca z firmy kurierskiej Ups nie widział mnie mnie po prostu .
Wieczorem z Rafałem do Łaz i powrót. Jest już zimno ale jak człowiek się rusza to mu ciepło wiec trzeba zacząć wieczorne jazdy dopóki niema jeszcze śniegu.
Dzisiaj piękna pogoda a jutro jest epilog Mazovi i postanowiłem że wystartuję . Postanowiłem się kawałek przejechać po pracach na działce i przy okazji sprawdzić kawałek trasy maratonu.Las zamienił się od czwartku jest sucho i twardo będzie można przycisnąć bez obaw że gdzieś koło się u śliźnie. Leszno-Grobla-Nasze Górki-Ławy-Zaborów-Zaborówek-Wąsy-Leszno.Od Zaborowa do Zaborówka 47 km/h za traktorem zero zmęczenia zabierał cały wiatr.
Dzisiaj razem z Damianem pojechaliśmy na objazd trasy maratonu w Nowym Dworze który będzie za tydzień . Cezary Zamana zaoferował że da bon na 50 zł dla każdego kto przyjedzie.Po dojechaniu okazało się że jest kupę ludzi, pewnie więcej niż na Maratonie Legii w Laskach który dzisiaj się odbywał.Do Nowego Dworu dojechaliśmy przez las a potem przez Czeczotki asfaltem tylko że takim bocznym aby nie jechać drogom 579.Mieliśmy trochę czasu wiec pojechaliśmy do twierdzy Modlin a potem na start. Objazd wyglądał fajnie bo jag się wieszało taśmy to trzeba było gonić czołówkę to wzrastało tętno he he.Cezary nie forsował tempa żeby się nie gubić nawet nie myślałem że ten nasz peleton tak się rozciągnie .Na wale Zamana przyspieszył i urwał się wszystkim oprócz Damiana ja jechałem w 2 grupie która ich ścigała pod wiatr nic miłego .Po dotarciu do mety pojechaliśmy coś zjeść i wypić i powrót do domu asfaltem. Nie wpisuje przewyższenia bo to nierealne licznik coś oszukuje.Podobnież 489 m.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION