KPN...
Niedziela, 30 maja 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Trening KPN
Dzisiaj po obiadku ruszyłem w las na trening bo pewnie przez 4 dni w górach to będę umierał ale co tam trzeba spróbować . Na początku wariował mi pulsometr po 2 km zaczął działać . Tylko coś mam z mięśniem w udzie zaczął mnie pobolewać nigdy mnie nie bolał a dzisiaj zaczął .Leszno-Grobla-Granica-Górki-Zamczysko-Roztoka-Wiersze-Palmiry-Zaborów Leśny-Ławy-Roztoka-Nasze Górki-Leszno.