Rano do Rafała ale on po piwie wczorajszym i słabo wyglądał a poza tym nie mijał chęci więc zabrałem go na Palmiry tylko że po Górkach.Leszno-Łubiec-Nasze Górki-Roztoka-Nowe Górki-Wiersze-Bez Szlaku-Karczmisko-Palmiry i taki sam powrót .Rafała bolały plecy na powrocie i górki dawały mu w kość .
Miało być Giga ale było Mega wytrzęsło mnie po korzeniach i plecy bolały od 30 km więc z bastowałem bardzo szybko płasko i mokro . Bo z nieba leciało od startu do mety .Jechało się dobrze wyprzedziłem całą moją drużynę i dużo ludzi których znam . Efekt 110 open i 40 w kategorii M3. I awansowałem do 2 sektora. Straty ,zgubiłem licznik sigma 1106 .
Rowerek odebrałem od Błażeja a dzisiaj test wszystko działa super. Przed 7 rano z Rafałem na trening po górkach . Było lodowato ale się polepszyło koło 9 . Ale i tak mamy lepiej niż a Jeleniej Górze gdzie dzisiaj śnieg .Leszno-Łubiec-Nasze Górki-Roztoka-Nowe Górki-Górki Bez Szlaku-Karczmisko i taki sam powrót.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION