Pierwszy dzień wiosny....

Niedziela, 21 marca 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj mijałem biegać z Rafałem ale po wczorajszej wycieczce do Torunia nie chciało misie wstać o 6 rano wiec wstałem po 7 i wystartowałem na przywitanie wiosny . Tyko najpierw zmieniłem oponki z 2.25 na 1.95.po małych perturbacjach bo okazało się że jak pompowałem koło przednie to dętka strzeliła wiec jeszcze raz zmiana . Potem już oki świeciło słoneczko był pięknie do 9 30 bo się zachmurzyło i ponuro na na dworku .Zrobiłem dzisiaj w końcu zdjęcia w Pilaszkowie dawno mijałem to zrobić ale pogoda słaba. Leszno-Wąsy-Pilaszków-Piotrkówek-Babice-Lipków-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Zaborówek-Leszno.

PRZEDWIOŚNIE

Piątek, 19 marca 2010 · Komentarze(0)
Standard przy pięknej pogodzie.Leszno-Wąsy-Pilaszków-Piotrkówek-Babice-Lipków-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Wąsy-Leszno.

Rower,Traktor,Psy

Wtorek, 16 marca 2010 · Komentarze(1)
Dzisiaj po pracy szybko na rowerek bo w poniedziałek atak zimy nie pozwolił ruszyć na trening.Zresztą fotki z samochodu pokazują .Start dzisiaj przy temperaturze 0 stopni a na powrocie było już -2 i zamarzła mi lewa stopa. Ruszyłem z Leszna i na Czarnowie za szkołą ruszył do nogi pies ale taki normalny kudłacz chwile i przestał. Na Gawartowej Woli postanowiłem uciec traktorowi . Kiedyś traktor osiągał 25 km/h 30 km/h a dzisiaj to do 60 km/h jeżdżą ,ale ten był załadowany a ja mijałem pod wiatr ale się starałem chciał mnie wyprzedzić przy 32 km/h ale się nie dałem koleś z traktora trąbił i redukował biegi i doszedłem do 44 km/h odpuścił i skręcił na pole . A ja wyczerpany ,na Zawadach piesek i to uparciuch gonił i gonił.
Dojechałem do Mostek i piesek znów uparciuch długo gonił i jeszcze pod górkę ale ten oberwał z buta i przestał . Jeszcze jeden piesek na Woli Pasikońskiej mnie pogonił ale tu już było z wiatrem to nie mijał szans .Darmowe interwały .

Marcowa pogoda...

Niedziela, 14 marca 2010 · Komentarze(2)
Wczoraj spotkałem Roberta i chciał rozpocząć sezon ,wiec się zgodziłem .Potem Damian napisał czy kręcę z nim wiec odmówiłem bo byłem umówiony z Robertem . A dzisiaj Robert nie chciał pokręcić bo mokro wiec sam poleciałem . Jak zaczynałem było nawet oki bo śnieg który rano leżał był rozpuszczony a drogi owiane. Początek i koniec trasy pod wiatr . Jak wracałem to wpadłem do siostry w Zaborowie po napój bo się skończył a nie wiem czy bym dał radę na Pilaszkowie pod wiaterek bo czułem że słabnę . Dzisiaj kilka fotek zrobiłem .Figurka w CholewachŻuków Jócefów Leszno-Czarnów-Bamki-Boża Wola-Bieniewice-Radonice-Kłudno-Milęncin-Rokitno-Józefów-Ołtarzew-Borzącin-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Wąsy-Leszno.

Miało byc fatalnie .....

Sobota, 13 marca 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj wszystko wskazywało na to że nie wyjadę ,rano śnieg, wiatr i pochmurno . Ale koło południa zrobiło się możliwie i na rowerek skoczyłem ,myślałem że w teren ,jednak się zawiodłem po 4 km postanowiłem na asfalcik wyskoczyć . Wiaterek dał się odczuć ale tylko w jedną stronę .Wiało w twarz do Mostek a potem już tylko w plecy .. Trasa Leszno-KPN-Leszno-Grądy-Czarnów-Zawady-Szczytno-Mostki-Mokas-Łazy-Zawady-Czarnów-Grądy-Leszno.

Test lusterka.....

Czwartek, 11 marca 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj po pracy założyłem szybko nową lampkę na tył i lusterko które zakupiłem w Legionowie w sklepie niedaleko Karolki. Potem do Damiana zawieść mu klucze ,od dałem Sabince .Jak wracałem spotkałem Mirka Kowalskiego który się ściga też w Mazovii pogadałem i jazda dalej .Fotka z autka bo jak kręcę to już ciemno jest.
Rundka standardowa sprawdziłem drogę od Borzęcina która była zamknięta z powodu zalania. Już jest sucha ale znaki stoją z obydwu stron . Leszno-Marianów-Leszno-Zaborów-Mariew-Borzęcin-Pilaszków-Wąsy-Leszno-Dom.

Maraton Zimowy Karczew..

Niedziela, 7 marca 2010 · Komentarze(2)
Dzisiaj maraton w Karczewie razem z Bartkiem pojechaliśmy. Na miejsku już była ekipa z Łowicza .Pogadaliśmy pośmialiśmy się i start. Zimno -5 ale świeciło słoneczko wiec troszkę pomogło .Tylko organizator przedłużał i start dopiero po 10 20 . Trasa fajna częściowo oblodzona a reszta to blotko i klejący się śnieg ,czasami koleiny które przeszkadzały .Ale ogólnie to było fajnie ale znów organizator zmienił dystans mijało być 45 km a było 33 km . Zająłem 51 miejsce z czasem 1 godzina 38 min ,22 w kategorii wiekowej . Było by lepiej ale nie wszędzie można wyprzedzać i zawali drogi blokowały .

Rowerowa niedziela

Niedziela, 28 lutego 2010 · Komentarze(2)
Dzisiaj rano ruszyłem na trening najpierw pod wiatr w stronę W-wy . Musiałem się wrócić bo zapomniałem dętki a po wczorajszej przygodzie mogło być przykro gdzieś bez dętki stanąć .Ale końcu ruszyłem wiatr dawał ostro czasami tylko 20 km/h nie dało więcej a tętno wzrastało ostro . Na Umiastowie spotkałem pierwszą grupę na rowerach byli z Legionu i wołali abym się dołączył bo pędzili z wiatrem , ja jednak pod wiatr ostro aż do ronda które prowadzi na Bronisze i Babice . Tam wiatr zaczął wiać w plecy i naprawdę szybko zacząłem kręcić .Potem spotkałem jeszcze 2 grupki na rowerach . Jak zacząłem wracać to mijałem ich na Mariewie i w Zaborowie tylko że ja miałem z wiatrem a oni się męczyli .Dzisiaj spotkałem w sumie koło 30 osób na rowerach ale naprawdę pięknie dzisiaj . Pozdrawiam wszystkich co dzisiaj kręcili .Trasa Leszno-Wąsy-Pilaszków-Piotrkówek-Babice-Lipków-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Wąsy-Zaborówek-Leszno-Wilkowa Wieś-Czarnów-Grądy-Leszno-Dom.

Guma....

Sobota, 27 lutego 2010 · Komentarze(0)
Mijało być 50-60 km ale na 12 kilometrze guma opona się przetarła i powstała dziura i dalej tarła o dętkę .Wymiana zajęła mi 14 minut bo dorabiałem podkładkę ze starej dętki bez noża trudno się rwie . I powrót na wymianę oponki najpierw umyłem rowerek i dopiero dalej działałem .

Standard...

Piątek, 26 lutego 2010 · Komentarze(0)
Dzisiaj bez wrażeń tylko deszczyk na powrocie . Trasa Leszno-Wąsy-Pilaszków-Borzęcin-Mariew-Zaborów-Pilaszków-Wąsy-Leszno-Grądy-Dom.