Świetny trening wieczorny razem z Rafałem i Damianem tempo normalne , pogoda do jazdy. Tarska standardowa do Zawad potem Pasikonie , Mokas ,Żelazowa Wola, Mostki i Zawady i powrót do Leszna . Dzisiaj super żadnych czworonogów które umilają jazdę .Prędkość max 48 km/h. MEGIC
20 kilometrów agonii . Dzień zaczął się super rano z Rafałem miało być 40 km więc nie brałem nic do jedzenia i to błąd wielki . Przed 8 Damian przysłał esa czy jeździmy oczywiście tak . Spotkaliśmy się po 26 km jazdy z Rafałem na zielonym szlaku . Chwila rozmowy i z Damianem ruszam a Rafał do domu bo już zmęczony a poza tym umówiony . Na początku było dobrze w miarę jazdy co raz słabiej a od Dębu Kobędzyn to agonia się zaczęła . Myślałem że sklep na Górkach będzie otwarty . Niestety dociągnąłem się za Damianem na Marianów skrótem . Trochę męczący ale oki zjadłem u Damiana troszkę i dalej do domu . To był szok spadek glukozy dzisiaj mnie położył. Postanowienie zawsze batony i banan . Prędkość max 44 km/h. CUBE
Piękny wieczór, Rafał zaproponował do Łaz i z powrotem .Księżyc w pełni dzisiaj w pełni widać wszystko a poza tym powrót z wiatrem super . Prędkość max 48 km/h. MEGIC
Trening KPN ,dzisiaj mokro brudno i szybko . Las pełen liści nie widać korzeni, niebezpieczeństwo ukryte he he łatwo o glebę. Tarska Leszno-Zamczysko-Górki-Stara Dąbrowa-Roztoka-Leszno i w tym 1 lot Max prędkość 47 km/h CUBE
Dzisiaj trening z Cezarym Zamaną . Myślałem że będzie ciekawiej .O 8 rano ruszyliśmy we trzech do Łomianek ja Rafał i Robert spokojnie asfaltem Leszno-Roztoka-Wiersze potem troszkę lasem do Łomianek tam spotkanie z Cezarym . Plan jazdy prosty czerwonym do Palmir miała być przejażdżka a tu 30 na liczniku Rafał z Robertem zostali ja z Damianem w czubie . Fajne górki i tępo . Potem szybko na Roztokę tylko że Cezary zdezerterował na Wierszach , reszta do Roztoki . Byłem trzeci tylko goście przede mną oszukiwali i górki dołem brali . Na Roztoce tylko w 6 pojechaliśmy dalej reszta wróciła . Ja poprowadziłem po naszych górkach a potem zielonym do Sosny powstańców tam odbiłem na Granicę a reszta przez Górki miała wrócić do W-wy . Ja szybko wróciłem do Leszna bo umówiłem się z Rafałem koło Robert. Mała gleba tylko na jednym podjeździe i do domku bo rodzinka czeka. Chłopaki zrobili 69 km to i tak rekord Roberta a ja myślałem że będzie 100 a tu znów się nie dało. Max prędkość 57.81 km/h CUBE
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION