Wieczorkiem wpadłem na pomysł co by się przejechać ale po 19 godzinie to tylko asfalt zostaje i wystartowałem na Czarnów, Gawartowa Wola i Zawady nawrotka i s powrotem taka mała rozgrzewka na lepszy sen .Prędkość max 44 km/h. MEGIC
Maraton Łomianki epilog Mazovi MTB . Rano start we 4 z Leszna rowerkami do Łomianek prawie cały czas asfaltem przez Łubiec,Roztokę,Wiersze do Palmir i stamtąd lasem do celu .Spotkanie ze znajomymi i Start o 11 taska fajna szybka 50 km zrobiłem w 1 godzinę 49 minut . Zająłem 30 miejsce w generalce ale było mało osób wiec tak dobrze i nowy system startowy . Po maratonie odpoczynek makaron i dowiedziałem się że kolega z Działdowa złamał obojczyk ale już jest ok. Wracaliśmy we trzech bi Janek pojechał wcześniej a ja miałem takiego pecha że 2 gumy złapałem okazało się że ktoś nawtykał w deskę igły i potom przejechałem i wymiana . A tu było śmiesznie dla wtajemniczonych. I dalej do domku asfaltem mieliśmy jechać spokojnie ale zamulaliśmy 30 km/h do Roztoki ja postanowiłem na nówce pojechać 50 km/h i się udało a potem Damian zaczął kręcić i Rafał odpadł.Ale Leszno blisko . Rowerek się spisał na medal jeszcze tylko mały eksperyment z pozycją i będzie super. Pozdrowionka . </a> i dalej <a href="http://www.mazoviamtb.pl/galeria2.php?katalog=epilog08i&foto=COV_3847.jpg&id=596">
Dzisiaj pierwsza przejażdżka nowym rowerkiem Cube Raction. To jest inna maszyna jazda po nierównościach to nie to co Magic Kellys nie mogę się przyzwyczajc ale z czasem na pewno dam rade . Hamulce bajka amor tez a z resztą się zgram . Start po pracy Leszno w stronę Zamczyska potem nasze górki, Roztoka ,Zaborów Leśny . Zaborów i powrót przez Feliksów ,Wąsy ,Kury do domku . Max prędkość 47 km/h. puls max 179 a średni 147 .
Dzisiaj chciał bym podziękować firmie kurierskiej GLS za to ze nie mogłem pojeździ na rowerku a szczególnie kurierowi który ma rejon powiatu Warszawa zachód . Wczoraj podobno odmówiłem mu paczkę jak go nie było . A dzisiaj odebrałem ja sam bo dopiero w poniedziałek po południ by była . Na paczce numer telefonu ale nie zadzwonił pozwiedzał że nie wchodzi na podwórka bo go kiedyś psy zaatakowały . To jak on te paczki dostarcza .A w tej fili w W- wa to nikt nic nie wie . Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.
Dzień walki z katarem , mam katar ale za piękna pogoda żeby nie pokręcić . Start po 9 oczywiście do KPN dzisiaj do Palmir przez Zaborów Leśny ,Tuskaw i Pociechę ale najpierw Łubiec i górki Damiana. Palmiry odwiedzone i powrót przez Wiersze ,Roztokę przez moje górki wstrętne Zamczyska potem groblą i do Leszna.Strasznie dużo ludzi na grzybach jak tak będzie w Niedziele to rozjedziemy kogoś na maratonie. Spotkałem 3 rowerzystów pozdrawiam .Super pogoda może katar minie. Prędkość max 44 km/h średnia 21km/h puls max 184 a średni 147.
Witam dzisiaj nie moglem się opanować od nie kręcenia mimo że miałem mało czasu. Po 11 start i ostro bo zegarek cyka i w las w stronę zamczyska nasze górki potem Stara Dąbrowa niebieskim szlakiem .Górki, Zamczysko i powrót przez Łubiec do Leszna wyszła super średnia jak na nasz las. Max prędkość 47 km/h średnia 23 km/h.
Dzisiaj maraton Mazovii finał Jabłonna 2008 . Rano o koło 8 pojechałem po chłopaków Rafała i Janka , Damian dzisiaj sam inne sprawy . Do Jabłonnej dojechaliśmy to już była ekipa z Łowicza i Działdowa ,zajęli miejsce na parkingu . Standardowo do biura a potem przygotowania . Rozgrzewka 7 km i dlatego mam 58 km . Wejście do sektorów i start o 11 godzinie . Ostro i do przodu maraton bardzo fajny oprócz wału powodziowego nad Wisłę na samym końcu . A tak to miła traska wyszło mi 51 km w czasie 2 godziny 2 minuty dało mi to 116 miejsce najlepsze w tym sezonie . Pozdrawiam wszystkich. Prędkość max 47 km/h średnia 25 km/h, puls max 187 średni 157.
Witam dzisiejsza przejażdżka zaczęła się o 18 Damian przysłał sms wcześniej czy kręcimy wiec oczywiście . Start tak jak zwykle z pod domków leśników w Lesznie i odrazy walka z czasem bo ciemno się robi szybko i dajemy po lesie tak ostrawo . W kierunku Zamczyska ,potem w prawo do naszych górek w kierunku Roztoki . Decyzja na asfalt bo ciemno . Kręcimy w kierunku Starej Dąbrowy prowadziłem pierwszy ale Damianowi się znudziło tempo 35 km/h i wypruł do przodu jak go doganiałem to 52 km/h miałem dzisiejszy max . Po tam spokojnie do momentu gdy na Górkach 2 psy wyskoczyły znów rwanie tępa jeszcze raz przed Kampinosem wyskoczył pies ale uciekliśmy he he . Teraz podjazd przy straży w Kampinosie Damian zaczął ostro trzymałem się a nawęd udało mi się go obiechac pierwszy raz ale nie mogłem złapać oddechu . Dalej Gawartowa Wola , Czarnów i Leszno . Prędkość max 52km/h .Puls max 198 średni 142 . Jazda z Damianem daje zawsze korzyści treningowe i jest to przyjemność.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION