← Kolejny trening KPN.. Bieganie 1 → Palmiry i odcięty prąd ... Niedziela, 16 października 2011 · Komentarze(0) Kategoria Asfaltowe miganie, Trening KPN Za mało zjadłem i od Roztoki wracałem asfaltem bo nie miałem siły i aż mi się nogi trzęsły.