Rankiem skoczyłem do Brochowa i s powrotem miło bo chłodnawo ale w miarę się sprężałem tylko na powrocie wiatr w mordę. Dobrze że rano był słabszy niż teraz jak piszę.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION