Maraton Otwock 2009

Niedziela, 19 kwietnia 2009 · Komentarze(6)
Maraton super tylko znów mnie niema że jechałem według mnie 3 25 minut . Rano z domu z Robertem i Rafałem do Otwocka . Zimno 3,5 stopnia i wiatr . Na miejscu już Prezes zajął miejsce i był już Krzysiek z Łowicza reszta Dampersów jedzie lub stoi w korku , Damiana brak bo był na Harpaganie twardziel . Standardowe czynności i się przygotowaliśmy . Szybka rozgrzewka i do sektora oczekiwanie i start . Jazda super ,miałem dobry dzień chociaż niewyspany bo po weselu siostry . Trasa strasznie korzenista i zimna woda w strumieniu, zamarzły mi palce u nóg,piach był czasami ale nie taki uciążliwy było super .A i bufety pełne .Już mnie znaleźli 39 miejsce 3 24 minuty to dało mi 2 sektor .Łańcuch XT 471 km

Komentarze (6)

Starem się jak będę lżejszy to jeszcze lepiej będzie a teraz to jeszcze ciągam kg zbędne he he .Ps może kiedyś wystartujesz super adrenalina .

cezar24mtb 14:05 niedziela, 26 kwietnia 2009

ładny wynik, gratuluje!

ktone 11:11 niedziela, 26 kwietnia 2009

Tak strumyczki były z lodowatą wodom .Dzięki pozdrowienia .

cezar24mtb 23:12 wtorek, 21 kwietnia 2009

Hejka :) Moje gratulacje za świetny wynik :) no i awans sektorowy :)
Ja ścigałem się w Murowanej Goślinie - też piaszczysto było ...
Przez rzeczki śmigaliście ?

JPbike 16:23 wtorek, 21 kwietnia 2009

Tak mam 4 żele w lodówce i 2 batony zdobyczne he he

cezar24mtb 20:48 poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Czaruś, Ty pewnie na bufetach się objadałeś a nie jechałeś :-) Trzeba korzystać nie wiadomo czy na nowe edycje coś zostanie

ragore 19:04 poniedziałek, 20 kwietnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzik

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]