Miał być standard przed pracą 30-35 km a tu ledwo 20 wyszło . Śnieg w lesie super da się jadzic tylko tam gdzie jest mocno ubity ,a reszta to walko koła się zapadają i mielą .Może prze sto że jestem za ciężki he he. Dzisiejszy trening odczuwam jak bym przejechał 50 w dobrym tępię uda dają znać i oto chodzi .
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION