Mijałem mało czasu na rower ale udało misie połączyć wczorajsze święto z rowerem i odwiedziłem 2 mogiły żołnierzy z 1939 roku ,które znajdują się w KPN.Pierwsza znajduję się na Zamczysku a druga na Łubcu . W puszczy jest wiele grobów które nie są odwiedzane,o niektórych wiele ludzi nie wie że są .A poległym też należy się pamięć.
Dzisiaj przepiękna pogoda mimo że to ostatni dzień października to czułem jak by była wiosna .Jednak to piękna jesień cieplutko słonecznie i bezwietrznie . Idealna pogoda na trening mimo że już poza sezonem to szkoda żeby nie wykorzystać takiego dnia .Tarska prawie taka sama jak w tamtą niedzielę tylko dwa razy bez szlaku ale po górkach.
Ciepło i wolne wiec postanowiłem do KPNu początek normalnie Leszno-Grobla-Zamczysko-Sosna Powstańców-Roztoka i tutaj już zobaczyłem sporo osób pieszych i na rowerach jeden nawet się wywalił niedaleko mnie dalej w stronę Wierszy i coraz więcej osób tu odbiłem na Zaborów leśny . Tam była pierwsza wycieczka ,następnie w Palmirach nastąpił wysyp ludzi 2 kolejne wycieczki szkolne i kupę ludzi na Rowerach na Górze Cwikowej spotkałem Tomka i sporo osób z Welodromu, po krótkim postoju za-czołem wracać Welodrom stał na Górze Stasia a liczba ludzi była nadal duża . Do Roztoki a potem Nasze Górki-Julinek-Leszno.
Po porannej mgle i wizycie u fryzjerki ,wyruszyłem do KPNu aby wykorzystać pogodę która jeszcze jest. Leszno-Grobla-Nasze Górki-Roztoka-Wiersze-bez szlaku-Zaborów Leśny-Ławy-Roztoka-Leszno
Rankiem bo po 7 razem z Robertem wybraliśmy się do Warszawy na akcje zorganizowaną przez Gazetę Wyborczą ,Sport PL,WAT,Mazovia MTB i Gminę Bemowo.Polska na Rowery . Mijał być też Rafał ale dopadła go boleść . Wiec z Robertem przez KPN na liczniku temperatura -3.5 dopiero w Lipkowie się podniosła do 0.5 na plusie . Dotarliśmy na WAT już na stadionie grała muzyka i rozstawione były namioty . Dalej Robert poprowadził na Plac Zamkowy tu odebraliśmy koszulki i razem z Grupą CCC i resztą uczestników pokręciliśmy na Stadion WATU .Tam spotkaliśmy Damiana on dzisiaj mijał startować w XC pogadaliśmy troszkę i ruszyliśmy do domu . Tylko teraz asfaltem przez Babice ,Lipków,Borzęcin,Zaborów i Leszno .
Rano złożyłem stery bo mierzyłem łożyska już zamówione ,bo luz jest spory i mnie już drażni . A potem do KPN ,pojechałem dzisiaj w niektóre miejsca co nie jeździłem dawno .Jesień też jest piękna w puszczy jak jest słoneczko .Leszno-Grobla-Zamczysko-Sosna Powstańców-Roztoka-Wiersze-Zaborów Leśny-Ławy-Debły-Leszno
Dzisiaj z rana wietrznie i zimno jak i wczoraj ale postanowiłem się ruszyć i rozruszać nogi po epilogu w Łomiankach. Spotkałem w lesie leśników którzy udawali że sprzątają bo przy czerwonym szlaku nadal leżą puszki i butelki po piwie i to na pewno nie jest po epilogu .Leszno-Łubiec-Górki Damiana-Roztoka-Ławy-Zaborów Leśny-Wiersze-Roztoka-Nasze Górki-Łubiec-Leszno.Nadal sporo ludzi szukających grzybów.
witam jestem tutaj przez Damiana dmk77
lubię las góry trenuję w KPN
Maratony
mam kellysa magic 2006 mówią ze pękają ramy a ten jest super dostał tyle i się kreci tylko napęd padł
Teraz nowy CUBE REACTION